Racuchy na obiad❓ - dyskusja na temat obiadów dla dzieci w lubońskich szkołach i przedszkolach.
Drodzy rodzice i dziadkowie,
w ubiegłym tygodniu przetoczyła się przez lubońskie portale społecznościowe dyskusja na temat jakości obiadów przygotowywanych przez miejską spółkę Losir. Odnoszę się do stawianych tam zarzutów i to nie tylko dlatego, że w kilku komentarzach domagano się mojego stanowiska i interwencji.
w ubiegłym tygodniu przetoczyła się przez lubońskie portale społecznościowe dyskusja na temat jakości obiadów przygotowywanych przez miejską spółkę Losir. Odnoszę się do stawianych tam zarzutów i to nie tylko dlatego, że w kilku komentarzach domagano się mojego stanowiska i interwencji.
✔️Wymianę poglądów i doświadczeń spowodowało umieszczone na Facebooku zdjęcie racuchów, jako przykładu krytykowanego obiadu, przygotowywanego dla dzieci w lubońskich przedszkolach i szkołach. Z treści komentarzy widać, że część osób piszących nie miała pełnej wiedzy w temacie, dlatego przytaczam przygotowane i przekazane przez spółkę Losir informacje oraz wyjaśnienia.
✔️Racuchy były drugim daniem obiadu, na który w tym dniu podano również krupnik. Gotowany na rosole, z warzywami, z kaszą jęczmienną. Jest to istotna informacja dla tych, którzy zarzucali brak wartości odżywczych i puste kalorie w tym posiłku.
✔️W tygodniu, w którym podano racuchy, w menu znajdowały się ponadto:
➡️poniedziałek – żurek, naleśniki z serem;
➡️wtorek – zupa jarzynowa, ziemniaki, kotlet z jaj, surówka;
➡️środa – krupnik z kaszą jęczmienną, racuchy;
➡️czwartek – zupa jarzynowa z fasolką szparagową, pyzy, pieczeń ze schabu z buraczkami;
➡️piątek – zupa owocowa, pulpeciki rybne z ryżem w sosie koperkowym, marchewka mini.
Jest to ważna informacja dla tych z Państwa, którzy zarzucali brak zbilansowania posiłków. Dla uzyskania szerszej wiedzy, zachęcam również do prześledzenia załączonego menu obiadów przygotowywanych przez Losir w okresie od 6.04 do 8.05.br.
➡️wtorek – zupa jarzynowa, ziemniaki, kotlet z jaj, surówka;
➡️środa – krupnik z kaszą jęczmienną, racuchy;
➡️czwartek – zupa jarzynowa z fasolką szparagową, pyzy, pieczeń ze schabu z buraczkami;
➡️piątek – zupa owocowa, pulpeciki rybne z ryżem w sosie koperkowym, marchewka mini.
Jest to ważna informacja dla tych z Państwa, którzy zarzucali brak zbilansowania posiłków. Dla uzyskania szerszej wiedzy, zachęcam również do prześledzenia załączonego menu obiadów przygotowywanych przez Losir w okresie od 6.04 do 8.05.br.
✔️Z informacji przekazanych przez Losir wynika, że:
➡️w omawianym okresie Spółka przygotowywała dziennie około 160 obiadów rozwożonych do domów, w ramach finansowanego przez MOPS programu „Posiłek w szkole i w domu”, do 95 rodzin w mieście;
➡️posiłki były dostarczane w jednorazowych opakowaniach (racuchy dużo lepiej wyglądałyby podane dzieciom w domu na talerzu, posypane cukrem pudrem);
➡️obiady rozwoziło dwóch pracowników. Od czasu produkcji obiadu do jego dostarczenia do domu mijały maksymalnie około 2 godziny. Ze względów na trwającą pandemię, nie było możliwości dostarczania obiadów do rąk klientów;
➡️każdy z odbiorców otrzymywał sygnał o zamiarze dowiezienia obiadu. Zdarzało się jednak, że dana osoba nie odbierała telefonu, nie odpowiadała przez domofon, nie otwierała drzwi. Pracownik nie był w stanie przyjeżdżać ponownie, dlatego niekiedy był zmuszony do pozostawienia posiłku przed drzwiami wejściowymi, czy na płocie, nie chcąc samowolnie wchodzić na posesję. Z tego powodu również czyniono zarzuty w komentarzach na Facebooku;
➡️każdy posiłek w menu Losir jest opracowywany przez dietetyka, ilościowo i jakościowo, zgodnie z normami żywienia dzieci i młodzieży, w tym normą ilości posiłków mięsnych i bezmięsnych w tygodniu żywieniowym. Jeżeli w załączonym kwietniowym menu zdarzały się odstępstwa, to było to spowodowane trwającą pandemią, a wraz z nią gwałtownym spadkiem produkcji z 1000 posiłków dziennie do 160 obiadów dziennie na skutek zamknięcia szkół i przedszkoli i wynikającą z tego koniecznością zejścia ze stanów magazynowych, zmianą ilości personelu na produkcji i czasowym zachwianiem dostaw.
➡️posiłki były dostarczane w jednorazowych opakowaniach (racuchy dużo lepiej wyglądałyby podane dzieciom w domu na talerzu, posypane cukrem pudrem);
➡️obiady rozwoziło dwóch pracowników. Od czasu produkcji obiadu do jego dostarczenia do domu mijały maksymalnie około 2 godziny. Ze względów na trwającą pandemię, nie było możliwości dostarczania obiadów do rąk klientów;
➡️każdy z odbiorców otrzymywał sygnał o zamiarze dowiezienia obiadu. Zdarzało się jednak, że dana osoba nie odbierała telefonu, nie odpowiadała przez domofon, nie otwierała drzwi. Pracownik nie był w stanie przyjeżdżać ponownie, dlatego niekiedy był zmuszony do pozostawienia posiłku przed drzwiami wejściowymi, czy na płocie, nie chcąc samowolnie wchodzić na posesję. Z tego powodu również czyniono zarzuty w komentarzach na Facebooku;
➡️każdy posiłek w menu Losir jest opracowywany przez dietetyka, ilościowo i jakościowo, zgodnie z normami żywienia dzieci i młodzieży, w tym normą ilości posiłków mięsnych i bezmięsnych w tygodniu żywieniowym. Jeżeli w załączonym kwietniowym menu zdarzały się odstępstwa, to było to spowodowane trwającą pandemią, a wraz z nią gwałtownym spadkiem produkcji z 1000 posiłków dziennie do 160 obiadów dziennie na skutek zamknięcia szkół i przedszkoli i wynikającą z tego koniecznością zejścia ze stanów magazynowych, zmianą ilości personelu na produkcji i czasowym zachwianiem dostaw.
✔️Racuchy na zdjęciu być może nie wyglądały dobrze. Były przyrumienione, choć jak widać (bo na zdjęciu pokazano również ich przekrój) nie były spalone, były puszyste. Poprosiłam już o zwrócenie uwagi pracownikom kuchni, by następnym razem krócej je smażyć. Racuchy podano w tym dniu kilkunaściorgu dzieciom w otwartych po raz pierwszy po przerwie, prowadzonych przez Miasto, przedszkolach. Stąd wiem z relacji jednej z Pań Dyrektor, że dzieci w przedszkolu jadły racuchy z apetytem. Osobiście mogę potwierdzić jakość tego dania, nie raz zamawiając z Losiru obiad do urzędu.
✔️Jakość posiłków serwowanych dla naszych dzieci w szkołach i przedszkolach jest dla nas bardzo ważna. Posiłki podlegają ścisłej kontroli sanepidu, przygotowywane są z zachowaniem zasad systemu HACCP ukierunkowanego na zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego żywności. Zwracamy uwagę na wymogi indywidualnych diet i alergie u dzieci. Losir oferuje dietę bezglutenową i bezmleczną oraz na bieżąco informuje o zawartości alergenów w oferowanych posiłkach, nie stosuje żadnych konserwantów. Zupy gotowane są na wywarach mięsno-warzywnych, przygotowywanych na miejscu.
✔️Wbrew twierdzeniom w przywoływanych komentarzach na Facebooku, przez ostatnie dwa lata nie dotarły do Spółki, ani do Burmistrza żadne uwagi krytyczne ze strony rodziców czy opiekunów dzieci. Niezależnie od kontroli w samej Spółce, jakości posiłków pilnują też Dyrektorzy i pracownicy przedszkoli, którzy na bieżąco zgłaszają swoje uwagi Spółce.
✔️Dlatego, bardzo Państwa proszę, o przekazywanie wszelkich uwag, obaw, sugestii nie za pośrednictwem Facebooka, a bezpośrednio do mnie na adres office@lubon.pl, lub do Spółki losir@losir.eu. Proszę również o zapoznanie się z bieżącym menu na maj na stronie: http://losir.eu/oferta/catering/
Wszystkie Państwa uwagi przeanalizujemy. Jednego nie mogę Państwu obiecać. Mianowicie tego, że będziemy gotować tylko to, co dzieci lubią najbardziej. Gdybyśmy mieli tak zrobić, w menu byłaby tylko pomidorowa, rosół i ogórkowa, a na drugie danie – naleśniki, placki ziemniaczane, spaghetti, kotlet z ziemniakami, łazanki z kapustą i choć, być może trudno Państwu uwierzyć, rzeczone racuchy.
Pozdrawiam serdecznie
Małgorzata Machalska
Małgorzata Machalska